Korona Gór Europy

Oczywiście na szczyty górskie można wchodzić zupełnie bez planu i powodu, ale to nie byłoby w stylu MKT. W 2009 roku Prezes Paweł Krawczyk zaproponował taki powód – zdobywanie najwyższych szczytów wszystkich państw europejskich. Chociaż powoli, pomysł rozkręca się z roku na rok. Zróżnicowanie tematu – od niczym nie wyróżniających się pagórków do cztero- i pięciotysięcznych (?) olbrzymów jest tak duże, że nie tylko klubowi wspinacze, ale nawet osoby mniej sprawne fizycznie, czy chore mogą zasmakować uczestniczenia w „zdobyciu najwyższego szczytu”. Liczne inne zalety to stosunkowo niewielka odległość (a więc i mniejszy koszt), dostępność i bezpieczeństwo w ramach Unii europejskiej i Układu Shengen.